W ostatnim czasie doszło do zmian w przepisach dotyczących ulg podatkowych w zakupie kas fiskalnych. Za posiadanie terminala, który nie będzie współgrał z kasą online przez Internet, przedsiębiorcy może grozić kara nawet do pięciu tysięcy złotych. Resort finansów stanowczo ostrzega, że wszyscy nieprzestrzegający tego zalecenia będą karani z maksymalną surowością. Prawnik pracodawców Rzeczpospolitej Polskiej jasno podkreśla, że urzędnikom KAS zwyczajnie nie chce się pracować, a ta kara ma być swego rodzaju, penalizacją za niestosowanie się do wytycznych. Podczas środowego posiedzenia senackiej Komisji Finansów i Budżetu, pewna część ze stu obecnych w Sejmie senatorów zadawała pytania odnośnie do nagłej podwyżki nagłej kary do maksymalnej granicy pięciu tysięcy złotych, skoro wcześniej można było tę karę miarkować, w zależności od stopnia przewinienia w tym zakresie.
Opinia dyrektora Departamentu Podatku od Towarów i Usług w Ministerstwie Finansów
Czy nowe zmiany w przepisach dotyczące kas fiskalnych są uczciwe w stosunku do przedsiębiorców? Odpowiedzi na to pozornie łatwe pytanie udzielił dyrektor Departamentu Podatku od Towaru i Usług w Ministerstwie Finansów, Paweł Selera. Podkreślił on jasno, że Resort Finansów daje ponad siedmiuset tysiąca przedsiębiorstwom w Polsce, w opinii jego przełożonych, wystarczająco długi okres, który upływa w lipcu przyszłego roku.
Wiadomo jednak, że wprowadzenie nowych technologii bardzo często jest problematyczne i czasochłonne, stąd też poniekąd można zrozumieć, dlaczego przedsiębiorcy zwlekają z właściwym i terminowym zainstalowaniem kas najnowszej generacji.
Zmiana dotycząca kas fiskalnych. 01Opinia prawnika
Prawnik pracodawców RP, Piotr Wołejko stanowczo uważa, że argumentacja resortu finansów jest po prostu niedopuszczalna. – Podejście rządu jest absolutnie nie do przyjęcia. Z drugiej strony, te słowa można zinterpretować tak: nie chce się nam pracować, to damy wszystkim najwyższą grzywnę i nie będziemy jej miarkować. Podstawą nakładania takich kar jest ich odpowiednie i równomierne miarkowanie, ponieważ sytuacja różnych przedsiębiorców jest diametralnie inna i nie można wszystkie zaniedbań oceniać w jednakowy i bezwzględny sposób i nakładać na nich jednakową karę.
Jego zdaniem administracja podatkowa powinna być przede wszystkim przyjazna dla wszystkich podatników – mówił Piotr Wołejko i podkreśla, że od dawna obowiązuje także Konstytucja Biznesu, która w głównej mierze „domniemana jest uczciwość przedsiębiorców”.
Retorycznie pyta także, gdzie jest to domniemanie uczciwości, gdzie w rzeczywistości z góry traktuje się go jak podejrzanego a może nawet jak przestępcę, którego już się skazało zaocznie i dopiero po ogłoszeniu wyroku ma on prawo dopiero się od niego odwoływać? Idąc dalej, zadaje kolejne pytanie: – Co by było, gdyby to działające w całej Polsce sądy powszechne inne organa ścigania zaczęły stosować tak bezwzględnie sztywne taryfikatory kar lub stawek odszkodowań bez dokładnego indywidualnego rozpatrywania każdej takiej sytuacji?
Dodaje także, że taka sytuacja jest niedopuszczalna, kiedy to maksymalna kara będzie nakładana bez dokładnego zbadania danej sytuacji a podatnik, zamiast pracować, będzie musiał wyłącznie rościć swoich praw przed sądem, które jak wiadomo, nie należą do najszybszych organów sprawiedliwości.
Opinia adwokata i doradcy podatkowego
Zdaniem Bartosza Rodaka, przepis dotyczący karania nie ma nic wspólnego z praworządnością i prawdopodobnie został stworzony tylko po to, aby zapewnić urzędnikom możliwość szybkiego karania i wyciągania niemałych ilości pieniędzy od przedsiębiorców. Mechanizm sankcji opiera się na ramach postępowania podatkowego i nie podlega żadnemu miarkowaniu, a organ nie może orzec kary mniejszej, nawet wtedy, gdy do nieprawidłowości w danym przedsiębiorstwie doszło w niezawiniony sposób.
Doradca podatkowy podkreśla przy tym wyraźnie, że na rynku jest ponad sześćset tysięcy terminali, które w ogóle nie współdziałają z internetowymi kasami online. Dostosowanie wszystkich tych urządzeń w tak krótkim czasie jest praktycznie niemożliwe i niewykonalne, a podobnego zdania jest setki tysięcy przedsiębiorców.